Kreacje na rozdaniu Oscarów 2013

Hej :)
Dziś chciałabym przedstawić wam najlepsze i najgorsze według mnie stylizacje z tegorocznej gali Oscarów. Pamiętajcie, że oceny są całkowicie subiektywne :)
Źródła zdjęć widoczne są po kliknięciu ich.

Na pierwszy ogień idzie suknia od Reem Acra, którą założyła Kristen Stewart.

O ile suknia sama w sobie jest bardzo ładna to na Kristen nie wygląda zbyt dobrze. Górna część jest chyba zbyt luźna, mam wrażenie, że kreacja wręcz lekko się osuwa o.O Fryzura jest z w ogóle innej bajki.

 

 Jessica Chastain pojawiła się w sukni od Armani Prive.

Muszę przyznać, że  aktorka prezentowała się nieziemsko, kreacja idealnie podkreśliła jej atuty. Fryzura i krwiste usta w klimacie retro dopełniły jasną tonację sukienki. Stylizacja jak najbardziej na plus :D

 

 Charlize Theron pozowała w sukni od Diora.

Kolejna zjawiskowa kreacja.  Charlize wygląda tu niemalże jak posąg. Myślę, że brak naszyjnika jest tutaj strzałem w dziesiątkę, długa, smukła szyja jest biżuterią samą w sobie!

 

 Catherine Zeta-Jones wybrała suknię projektu Zuhair Murad.

Tę stylizację oceniam na  7 w skali 10. Góra sukni jest piękna i nietuzinkowa oraz elegancka, mimo że tworzą ją świecidełka. Dół natomiast według mnie wygląda co najmniej jak jakaś firanka = kiczowato. Zupełnie nie trawię tych dolnych wzorów.

Jane Fonda wystąpiła w cytrynowej kreacji marki Chopard.

Może jestem zbyt ograniczona, ale ta sukienka według mnie jest po prostu straszna. Może dlatego, że kolor kojarzy mi się wyłącznie z flagami państw, emblematami itd. Nie mogę przekonać się do połączenia wieczorowej sukni z takimi barwami, zaraz przed oczami pojawia mi się cyrk, orkiestra dęta i nie wiem co jeszcze ( hmm może "Dynastia"?). Jestem zdecydowanie na nie.

                                       
                                                                                                                
                                                                                               

Podobny materiał, a jaka różnica!

 Amy Adams w kreacji Oscara de la Renty.


 Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych kreacji tegorocznej gali. Balerina maxi świetnie podkreśla talię Amy i przy tym jej kolor jest dosyć interesujący.
Suknia robi praktycznie całą stylizację.


























Helene Bonham Carter

Zastanawiam się czy Helene próbowała przebrać się za mroczną postać Bellatriks? Taką kieckę założyłabym co najwyżej na halloweenową imprezę, wtedy ta fryzura jak najbardziej pasowałaby do konwencji, jednak na czerwonym dywanie nie wygląda to najlepiej.






























Helen Hunt  pojawiła się na gali w  sukni stworzonej specjalnie dla niej przez... H&M.


Przyznam, że zaskoczyła mnie marka sukienki. Helen wygląda w niej bardzo elegancko, co prawda nie jest to nic wyszukanego, ale z całą pewnością bardziej nadaje się na taką imprezę niż kreacja Helene Bonham Carter ;p Suknia syrena znakomicie podkreśla sylwetkę aktorki.



















   







 Kristin Chenoweth pojawiła się w kreacji od Tony'ego Warda.

Według mnie jest to najlepsza stylizacja wieczoru - począwszy od sukienki, skończywszy na fryzurze i makijażu. Nic dodać nic ująć.