W lumpeksach pełno jest starych swetrów. Czy to zima, czy lato, zawsze możecie takowe tam znaleźć. Niestety większość z nich a przynajmniej duża część nie nadaje się do noszenia, na pierwszy rzut oka. Na przykład sweter z dzisiejszego posta w naturalnym stanie ma zupełnie niefajny, babciny krój - szerszy niż dłuższy, z prostymi rękawami, o rozmiarze nie wspominam.
Jednak czymże byłaby moda bez zestawiania, kombinowania, przymierzania, spinania, wiązania, dopasowywania? Wystarczy że odpowiednie ułożenie oraz okraszenie dodatkami i mój "zabytkowy" sweter zyskuje nowe życie, w dodatku u boku pięknej sukienki. Ach, chyba skutecznie zeswatałam ich ze sobą, wydaje mi się, że są dla siebie stworzeni, szczególnie kolorystycznie.
Rada na dziś: pozory mylą! Działa to niestety w dwie strony, bo ile to razy świetnie wyglądające ciuszki po 2 epizodach noszenia nadawały się tylko do noszenia "po domu"? Ile razy cena okazała się być nieadekwatna do jakości? Pytania te nasuwają mi jeden wniosek - kupujcie w lumpie, bo jeśli coś wam się przestanie podobać, zepsuje się po dwóch praniach, to nie będzie wam żal tych dwóch czy pięciu złotych.
Powoli mój blog zamienia się w lumpeksową propagandę.
sweter - sh
sukienka - outlet (Lipsy London)
buty - centro
naszyjnik - prezent
torebka - sh
bransoletki - DIY
pierścionek - house
Świetnie wyglądasz! Cudowny set! I jesteś bardzo ładna i masz genialne włosy ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńKobieco, delikatnie, uroczo. Kocham Twoje pomysły, połączenia, kombinacje. Jesteś świeżym oddechem w polskiej blogosferze: naturalnym, dziewczęcym i nie przesadzonym. Tradycyjnie czarujący kołnierzyk i rewelacyjne rajstopy (twoje znaki rozpoznawcze - obyś nosiła je jak najdłużej, nawet latem!). A poza tym jesteś wyjątkowo piękna. Podziwiam
OdpowiedzUsuńale piękna spódniczka! I Przepiękna koszula - podoba mi się ich połączenie! Do tego rajstopki wyglądają jak wisienka na torcie ♥
OdpowiedzUsuńsukienka jako spódniczka - pięknie! :)
OdpowiedzUsuńAle sobie to fajnie wymyśliłaś!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba!
A Twoje przemyślenie to strzał w 10! :)
pozdrawiam! :)
Idealnie połączyłaś ten sweter ze spódniczką:) na pierwszym zdjęciu myślałam, że to koszula;d
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
Śliczna stylizacja. Zabrałabym Ci też chętnie włosy! (:
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i czekam na wiecej looków!
pozdrawiam!
Wyglądasz świetnie :) A co do lumpeksów absolutnie się zgadzam. Zawsze można coś fajnego wyszperać, a jak się nam odwidzi możemy bez żalu się tego pozbyć albo przerobić. Za to uwielbiam właśnie lumpeksy <3 Propaganda lumpeksowa jest ok! :D
OdpowiedzUsuńTy to masz pomysły! :) Choć na pierwszy rzut oka sweterek byłby "brzydkim kaczątkiem", Ty zrobiłaś z niego prawdziwą perełkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.la-garderobe.pl
Buty są rewelacyjne :) Chyba zainwestuje :)
OdpowiedzUsuńkurcze, dodawaj posty częściej... Wiesz jakie..
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam teraz kompletnie czasu ;(
Usuńdobrze piszesz! no i świetnie wykombinowałaś z tym swetrem ;)
OdpowiedzUsuńświetne połączenie kolorystyczne:)
OdpowiedzUsuń