Czasami, gdy przeglądam blogi modowe mam zabawne wrażenie, że właśnie trafiłam na aktualizację stanu pogody w mieście xyz. Właściwie nie ma w tym nic dziwnego, bo jak by nie patrzeć ubiór ściśle zależy od warunków atmosferycznych. Tylko że na blogach czyta się albo o strasznie złej pogodzie (o ile może być zła), w konsekwencji również braku możliwości do zrobienia zdjęć, lub o pogodzie fantastycznej, która znowu zapewnia najkorzystniejsze warunki do uwieczniania stylizacji.
Mój niedzielny outfit powstał w warunkach deszczowych i pomimo wszelkich starań ze strony fotografa mój aparat odmówił posłuszeństwa i wyłączył w sobie opcję stabilizacji obrazu (chociaż w ustawieniach była włączona). Oczywiście winę zwalam na deszcz, ale umówmy się, nigdy nie miałam zdjęć dobrej jakości. Tak więc przestaję narzekać.
Za głównych bohaterów dzisiejszego posta uznaję bluzkę wraz z moim hendmejdowym naszyjnikiem. Milion razy widziałam podobne zestawienia, ale zwykle świecące elementy były przyszyte do bluzki, co moim zdaniem znacznie ogranicza możliwości zestawień tej części garderoby z innymi. A mój ciuszek nadaje się do co najmniej kilkudziesięciu zestawień z różnymi opcjami biżuteryjnymi. Raz mogę założyć bogaty naszyjnik, raz kolczyki i nie muszę się martwić, że wyjdzie zbyt kiczowato.
Muszę się przyznać, że tą stylizację zaczerpnęłam z obecnego trendu na garnitury. Jednak w moim przypadku nie jest on kolorowy a poszczególne elementy pochodzą z zupełnie innych sklepów i odległych sezonów. A jak garnitur, to pantofelki ;)
bluzka - sh(Zara)
marynarka - sh(h&m)
spodnie - Top Secret
buty - Centro
torebka - sh
biżuteria - hand made
Fajnie wygladasz, śliczne masz bransoletki :)
OdpowiedzUsuńHmm znajome miejsca :D
Zakochałam się w Twojej parasolce!:)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw i zgodzę się w zupełności, że o wiele korzystniej kupować wielofunkcyjne ozdoby, uczę się tego od jakiegoś czasu żeby nie kupować wszystkiego świecącego co mi w oczy wpadnie, jak sroka... :)
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik! I rzeczywiście lepiej jest gdy można taką ozdobę zdjąć niż gdy jest przyszyta :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
www.la-garderobe.pl
Bardzo fajny zestaw!
OdpowiedzUsuńBluzka świetna!:) Bardzo fajnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
bluzka, naszyjnik, torba, buty - rewelacja! ;)
OdpowiedzUsuńthanks your sharing,beautiful girl,Love your outfits!You should do more pic! (describing your lace dress and showing it 360°) would be amazing!
OdpowiedzUsuńfajne buciki! :)
OdpowiedzUsuń♥Buziaki,
holdmelikeapillow.blogspot.com